Coraz częściej wiele osób staje przed dylematem co wybrać – umowę o pracę czy B2B? Dla niektórych odpowiedź jest bardzo prosta. W przypadku B2B pracuje się bowiem tyle samo co na umowie o pracę, a wynagrodzenie jest większe. Jednak czy rzeczywiście rozwiązanie to ma same zalety?
Umowa o pracę – charakterystyka
Umowa o pracę to wciąż najpopularniejsza forma zatrudnienia w Polsce i w teorii również najbezpieczniejsza. Czuwa nad tym bowiem Kodeks Pracy. Znaleźć w nim można m.in. regulamin wynagradzania pracowników, zatrudniania ich i zwalniania. W kodeksie znajdują się też regulacje donośnie czasu pracy i urlopów. Jednak umowa o pracę to również obowiązki. Pracodawca zobowiązuje się w tym przypadku do opłacania ubezpieczeń – emerytalnego, rentowego, chorobowego, zdrowotnego oraz zaliczki na PIT.
Osoba zatrudniona w ramach umowy o pracę ma każdego roku do wykorzystania płatny urlop w wymiarze 20 lub 26 dni. W czasie choroby pracownik nie traci całego wynagrodzenia. Poza tym pracownika zatrudnionego na UoP nie można zwolnić bez słowa z dnia na dzień. Kodeks Pracy określa jasno okres wypowiedzenia.
Osoby, które zarabiają w skali roku ponad 85528 zł wchodzą w drugi próg podatkowy. Tym samym kwota poniżej opodatkowana jest 18%, a ta powyżej podatkiem aż 32%.
B2B – charakterystyka
B2B to tak naprawdę samozatrudnienia (działalność gospodarcza). W tym przypadku pracownika chroni nie Kodeks Pracy, a Kodeks cywilny. Ochrona jest znacznie mniejsza. Samozatrudniony na ogół wystawia zleceniodawcy faktury VAT na kwotę netto + VAT. Potem musi odprowadzić składki obowiązkowe, a więc ubezpieczenie zdrowotne, społeczne, chorobowe, podatek dochodowy czy fundusz pracy. Pełna składka ZUS to obecnie ponad 970 złotych. Do tego należy doliczyć koszty obsługi księgowej, o ile ktoś nie potrafi samodzielnie się tym zająć. Najczęściej zapłacić z tego tytułu trzeba 150 zł miesięczne. W przypadku podatku dochodowego rozwiązania są dwa – klasyczny podatek z 2 progami podatkowymi oraz podatek liniowy w wysokości 19% od całego wynagrodzenia.
B2B to forma zatrudnienia, która nie przewiduje płatnych urlopów czy zasiłków chorobowych. To spory minus, bo rośnie cena wyjazdy na wakacje. W tym czasie osoba pracująca na kontrakcie nie otrzymuje bowiem wynagrodzenia, w przeciwieństwie do osoby pracującej w ramach UoP. Podobnie jest, gdy dana osoba przebywa na zwolnieniu lekarskim. Również i wówczas nie otrzymuje pensji.
Umowa o pracę czy B2B?
Umowa o pracę daje naprawdę spore korzyści. Wiąże się przede wszystkim ze swego rodzaju stabilizacją. Pracodawcy coraz częściej oferują swoim pracownikom różnego rodzaju benefity np. prywatną opiekę medyczną czy kartę sportową. W przypadku B2B zarobić można więcej, ale praca na kontrakcie ma swoje minusy np. brak płatnych urlopów czy zwolnień lekarskich.
Sporo zależy od tego, ile się zarabia. Osoby otrzymujące średnią krajową powinny raczej zostać na umowie o pracę. W przypadku osób, które zarabiają ponad 10 tysięcy brutto miesięcznie B2B jest jednak bardzo ciekawym rozwiązaniem.